Jakie przeciwności spotykają pszczelarzy?
Prowadzenie własnej pasieki to ciężka praca, szczególnie biorąc pod uwagę występujące zagrożenia. Pierwszym problemem są choroby, które niestety bardzo licznie atakują pszczele rodziny. Jedną z najgorszym i najbardziej zakaźnych chorób jest zgnilec złośliwy, w którym czerwie obumierają, są zasklepiane jeszcze w stadium larwy. Wysokie temperatury niestety sprawiają, że choroba rozwija się w bardzo szybkim tempie. Skutki uboczne choroby odczuwają wszystkie pszczoły. Źródłem zakażenia jest martwy czerw, miód oraz pszczeli produkt, który został skażony bakterią. Czy istnieją sprawdzone sposoby, jak temu zapobiec? Trzeba przede wszystkim dbać o higienę w pasiece, a także badać pszczoły. Jeżeli potwierdzona zostanie choroba, należy jak najszybciej usunąć czerwień i plastry, a następnie zdezynfekować całą pasiekę.
Co jeszcze grozi pszczołom?
Kolejna przeszkoda mająca wpływ na pszczeli produkt to Warroza, czyli choroba pasożytnicza. Niestety zachorowanie wiąże się ze znacznym osłabieniem, owady stają się leniwe, nie produkują miodu ani innych produktów. Z kolei kolejne pokolenia wykluwają się z wieloma anomaliami rozwojowymi, co oznacza, że zdrowe pszczoły szybko się ich pozbywają. Jeżeli ogniska choroby nie zostaną usunięte odpowiednio wcześnie, pasożyt rozwija się w zastraszającym tempie. Po raz kolejny kluczowe znaczenie odgrywa ekologiczny sposób prowadzenia pasieki. Chorobę można pokonać przy pomocy olejków eterycznych i leków ziołowych oraz homeostatycznych.
Oprócz chorób, których jest o wiele więcej, niż wymieniliśmy problemem są także susze, które stają się istną udręką Polski. Brak opadów przekłada się na kiepski okres wegetacji roślin i brak urodzajnych plonów. Pszczeli produkt również nie zachwyca, Ilości są mniejsze, gorszej jakości, a pszczoły produkują mniej miodu.