Konferencja przed premierą "Tartuffe" [zdjęcia]
„Tartuffe, albo Szalbierz”, komedia która powstała w XVII wieku okazuje się dalej aktualna i potrafi zadziwić. Teatr im. Ludwika Solskiego prezentuje sztukę szeroko znaną światowej publiczności i przypomina historię w odświeżonej i bardziej nowoczesnej formie dzięki współczesnemu tłumaczeniu.
Już w czasach swojego powstania spektakl ten zdobył rozgłos w społeczeństwie i wzbudził poruszenie, do którego przyczynił się sam król Ludwik XIV pod naciskiem kleru zakazując jego grania na całe pięć lat.W Tarnowie zakazów nie będzie. Spektakl wyreżyseruje Bogdan Tosza. „W tym roku wypada trzysta sześćdziesiąta rocznica premiery utworu Moliera, co tylko potwierdzaponadczasowość sztuki. Warto pójść do teatru, żeby zobaczyć jak nie dać się oszukać.” – mówi Bogdan Tosza, reżyser spektaklu.
„Tartuffe”, dawniej znany pod tytułem “Świętoszek” w nowym, znakomitym tłumaczeniu wybitnego aktora Jerzego Radziwiłowicza, to najlepsze w historii teatru studium obłudy, fałszu, zakłamania. Udawana religijność, której ofiarą staje się Orgon, główna postać sztuki, grozi ruiną domu, niszczy rodzinę, konfliktuje męża z żoną, ojca z dziećmi, izoluje go od świata. Dzięki brawurowej intrydze miłosnej, poprzez dekonspirację oszusta wszystko w finale wraca do normy. Jak jednak osiągnąć znowu zgodę w rodzinnym gronie (a może w kraju?), jaką za tę zgodę po przejściach, po okresie uległości wobec kłamstwa trzeba będzie zapłacić cenę? Błyskotliwa, ponadczasowa intryga, bliskie i przekonujące charaktery, świetne role to gwarancja porywającego teatru.
źródło: Teatr im. L. Solskiego
fot. Artur Gawle