Otwarta dziś wystawa, to przykład dobrego wykorzystania „Małych Grantów”, czyli wsparcia finansowego Województwa Małopolskiego dla organizacji pozarządowych. Dzięki ciężkiej pracy pasjonatów z Muzeum Ratownictwa możemy podziwiać maszyny, które przez kilkadziesiąt lat służyły najbardziej potrzebującym mieszkańcom Małopolski
- powiedział wicemarszałek Łukasz Smółka.
Jubileuszowa wystawa 50 lat śmigłowców Mi-2 w ratownictwie przybliża odwiedzającym historię tej lotniczej legendy. Można zobaczyć odrestaurowany ratowniczy śmigłowiec PZL Mi-2, służący niegdyś ratownikom w Krakowie i w Tatrach, a także policyjną maszynę PZL Kania. Jest to wersja rozwojowa Mi-2 opracowana w zakładach PZL-Świdnik, wyprodukowana tylko w dziewiętnastu egzemplarzach.
Natomiast na planszach, które znajdują się na wystawie, umieszczono archiwalne zdjęcia i rysunki poszczególnych wersji ratowniczych Mi-2, cywilnych i wojskowych, używanych m.in. w Tatrach i nad Bałtykiem.
Wstęp na wystawę w pięknym otoczeniu zabytkowego Dworu w Tomaszowicach jest wolny.
Projekt został zrealizowany przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego.